sobota, 27 października 2012

Legalna muza?

Siemka!
Wiem że znowu  przez długi okres czasu nie było notki, ale naprawdę nie miałam czasu.
Co u mnie? Nic się nie zmienia. Ciągłe dążenie do wyznaczonych sobie celów.
Powiem wam ze jestem szczerze zdziwiona gronem moich odbiorców. Wiedziałam o niektórych znajomych  z Rawy. Wiedziałam tez i niektórych ziomkach z Wolbka, ale to że jeszcze inna grupa osób "znajomych" tu zagląda rozwaliło mnie na maxa. Sorki że pisze nie jasno no ale po co mam mieć nieprzyjemności że wyraziłam swoje zdanie na swoim własnym blogu na który tak naprawdę nikt nie każe nikomu wchodzić i nikt nikogo nie zmusza do czytania tego co ja sama chce tu napisać, bo przecież to mój blog :P
Przepraszam że mówię co myślę. Szkoda że czasem jest to interpretowane inaczej niż bym chciała, no ale cóż nie zmienię toku myślenia innych. 

Muszę się wam pochwalić! W mojej szkole odbyła się olimpiada wiedzy rolniczej i poszło mi lepiej niż się spodziewałam. Po egzaminie teoretycznym,który pisała około 30 osób  dostałam się wraz z 5 innymi uczestnikami do egzaminu praktycznego. Tam już nieco słabiej ale to tylko dlatego tematy absolutnie mi nie pasowały. Obrót stada to ciężka sprawa zwłaszcza ze wskaźnikami. Ale nie ma co się załamywać i tak jest dobrze! Mimo wszystko jestem z siebie zadowolona, a to chyba najważniejsze. Jak myślicie?

W Niedzielę 21.10.2012 r wybrałam się do spały na "Hubertusa" Jest to święto myśliwych i jeźdźców. 
Zapraszam na małą fotorelacje, ponieważ nie tego nie da się opisać to trzeba zobaczyć :P
Sówka :
 Agnieszka z Cynikiem:
Klimuch i Max :
Sebek i yyyyy :D nie wiem :
 Monia na Magnacie, Gosia na Izbie i Maciek na Łanie: 
 Ja i Cyniś < 3

"Ani tematów, na pohybel tym laikom
którzy chcieli by muzykę na poziomie lecz za friko
Traktują naszą twórczość jak bezwartościową rzecz
bo ściągając naszą muzę nic nie płacą za to" -Peja.

Przechodząc do tematu posta. Mianowicie Kochani, co wiecie na temat legalnego ściągania muzyki?
Wiecie że w ogóle istnieje coś takiego jak LEGALNE ŚCIĄGANIE muzyki?
Zapraszam np. do Muzodajni:
Dlaczego o tym mówię?
Ostatnio czytałam bardzo ciekawy wywiad z jednym z moich ulubionych artystów, mianowicie z Rahem,
który dosyć sporo mówił o tym jak dużo pracy i wysiłku wkłada w to żeby powstał jakiś kawałek.
I jak bezczelnie go okradamy. Tak ja też okradałam artystów. Ale czytając ten wywiad zrozumiałam że to nie fair i że ja sama nie chciałabym być okradana z niczego, a już tym bardziej z mojej pracy. Ktoś powie -"To chore podoba mi się jeden kawałek i mam kupować całą płytę?!" Odpowiem: Właśnie nie! I o to mi w tym poście chodzi, że można ściągnąć tą jedną piosenkę za złotówkę, w taki sposób nie okradając artysty mamy piosenkę która nam się podoba. Pewnie wielu z was pomyśli że jestem jakaś pomylona, ale osobiście usunęłam cały folder z muzyką z komputera, zostawiłam jedynie te kawałki, a raczej płyty które mam w oryginale.  Zrozumiałam co znaczy okradanie innych. Nie chce tego robić i was też do tego namawiam,
Wiem że nie przekonam was wszystkich ale jeśli choć jedna osoba po przeczytaniu tego postu stwierdzi "Kurde, głupia jest ale ma racje, to kradzież jest" będę bardzo zadowolona. Wszyscy moi znajomi którym powiedziałam o akcji usuwania folderów z muzyką z kompa, wyśmiali mnie. Życie. Proponuje Legalne słuchanie muzy :)

Co wy na ten temat myślicie?
Jak się na to zapatrujecie?
Ściągacie muzę legalnie?