Hej słoneczka! Co tam u was? Nie dodawałam postów ponieważ miałam mega nieogar w domku,
ale i kłopoty z dodawaniem fotek na bloga. Jak minęły wam święta? Ponieważ, osobiście nie lubię świąt, obchodziłam je w atmosferze luzu i myśli "jeszcze chwile i koniec" Kiedyś było to dla mnie coś niesamowitego dziś tracę chyba to zamiłowanie do świąt. Jak tam tegoroczny mikołaj? Mój przyniósł głównie pieniążki i jakieś drobiazgi :) a wasz? Byliście na pasterce? Jak było?
Mam kilka foteczek które nie do końca oddają wszystko co chciałabym wam przekazać ale nie umiem inaczej. :) Może to przez zmęczenie.