niedziela, 5 lutego 2012

KOCHANI! Przepraszam że nie pisałam tyle czasu, ale mam ferie i staram się wykorzystać je w 100%

Wiele się u mnie dzieje, dziś wróciłam z Warszawy. Jestem strasznie zmęczona.
Zmykam do mojej krainy spokoju, zamierzam poczytać troszkę przed snem. Pozdrawiam was!
Przepraszam za słabą jakość zdjęcia, ale jest z telefonu. 
Zdjęcie z Wczoraj. Wypad do Warszawskiego Clubu. ;)



Kochani w następnej notce moja opinia na temat prostownicy z rowenty, 
z której miałam okazje korzystać w ten weekend.
Zdjęcie powyżej przedstawia efekt końcowy :)


3 komentarze:

  1. Byłaś na protectorze w woli kiedyś?
    Co sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłaś kiedyś na priotectorze w woli?
    Co sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
  3. Szczerze mówiąc nie pamiętam czy byłam. Powiem nieskromnie ale nie sposób spamiętać wszystkich klubów, dyskotek itp. w których byłam. Coś kojarzę, ale nie wiem. :) Być może niedługo odwiedzę protka w woli i napiszę wam co myślę na ten temat. :)

    OdpowiedzUsuń