Hej Kochani! Co tamu was? Ja chwilowo cieszę się najdłuższymi wakacjami w życiu.
Dlatego też postanowiłam namówić moich rodziców, na mały wypad na jarmark Spalski, oraz do smażalni ryb we Fryszerce.
Piękna pogoda, śliczna zieleń, kluczyk w dłoń i można jechać :)
Przepiękny brelok kupiony na jarmarku, który dostałam od Taty :)
Moja wspaniała Mamusia :*
Świetne zdjęcia! Musiało być zabawnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
thehauntedway.blogspot.com
+obserwujemy?