środa, 4 lipca 2012

Hej hej!
Dziś brak treściwej notki, od 8 na nogach non stop przy konikach :)
Brak weny na pisanie czegoś konkretnego, jedyne co powiem to to że moje kolano doprowadza mnie do szału, ale wierze że dam radę, żałuję że dziś dało o sobie znać na Magnacie który potrafił  wykorzystać to że zaczęłam dokładać mu jedną łydkę. No cóż zdarza się. :)


A oto on:


ps. Nie nie spadłam, po prostu nie dałam rady.

14 komentarzy:

  1. Od 8 na nogach ! Toż to środek nocy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie to normalna pora, ale wyobraź sobie że wstajesz ok. 7:30 i pracujesz do ok. 22 :) cały czas na powietrzu :D

      Usuń
  2. nic Ci nie jest? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, po prostu kolano mi się zblokowało. Niestety tak już będzie, ale daje radę :)

      Usuń
  3. nie da się tego jakoś zoperować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. da, ale po operacji mogę już nigdy nie wsiąść na konia...

      Usuń
  4. czyli bedziesz miala juz do konca zycia problemy z tym kolanem?

    OdpowiedzUsuń
  5. nie rozumiem, wolisz cierpieeć i jeździć konno niż mieć w pełni sprawne kolano? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To kolano nigdy nie będzie sprawne, operacje zrobię wtedy kiedy nie będzie już innej konieczności, po operacji nie wsiądę na konia, rower czy inne takie przez długi długi czas, a teraz jeszcze daje radę.

      Usuń
  6. chcemy nową notkęęę!!! :D :D :D :D :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
  7. no to czekamy niecierpliwie :D :D :D :D :D :D :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko znajdę dłuższą chwilkę to coś napiszę
      :))

      Usuń