czwartek, 30 sierpnia 2012

Muzycznie

"Nawet jeśli wszyscy już w Ciebie zwątpili, pokaż że się mylili"


Hej słoneczka!
Po filmiki z odpowiedziami na pytania odsyłam do poprzedniej notki!
Teraz zapraszam na kolejny post z cyklu jestem próżna i chwalę się tym co mam! :))

Tak już zupełnie serio chciałam pokazać wam zbiór moich płyt i odesłać was do kilku kawałków z każdej z nich, do tych które wydają mi się odpowiednie i fajne dla każdego. :)

To jest mój mały zbiór na półce, plus pierścionki i inne głupoty.
Ponieważ płyty i wszystko będzie miało inne miejsce i tylko  chwilowo stoją tu to przepraszam za nieład. :)


Oto mój zbiór:
*Honey-EP
*Honey-Debiut
*Honey-Reedycja
-Grubson-ORS
-Grubson-Coś więcej niż muzyka
-Grubson i BRK-Gruby Brzuch 

Zaczynamy od EP'ki Honki:



Czas na Debiut:



No i reedycja:





ORS <33 p="p">




Niestety bez grafów, ale może jeszcze nie wszystko stracone!

Coś więcej niż muzyka :D 
TO NIE TYLKO NAPRAWIMY TO :PP






Gruby brzuuch :D






 No i jak wam sie podoba moje dbanie o waszą edukacje muzyczną? :P Pewnie zaraz usłyszę że to nic ambitnego itp Jeśli tak uważacie to zapraszam do słuchania One Direction :P Nie no żartuje, po prostu chciałam wam pokazać Muzykę z mojej perspektywy. Brakuje tu wielu płyt które chciałabym mieć. np.Podróże po amplitudzie,amplifikacja, kinematografie,alfe i omege, prewersje,receptura.. i wiele wiele innych. Każdy słucha innej muzyki i każdy lubi co innego, ja mimo tego że podobno wyglądam na  "grzeczną dziewczynkę" to lubię brzenie polskiego rapu w głośnikach. Ruffneck'iem też nie pogardzę, dobre reggae też jest spoko :)

Mam nadzieje że post się podobał! Pozdrawiam, Elcza!



4 komentarze:

  1. Grubson jest okropny (dla mnie oczywiście). Nuda, muzyka jak z przedszkola choć teksty całkiem niezłe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Grubson wcale ze nie jest taki zly :D

    OdpowiedzUsuń